Akademia pana Kleksa
Nazywam się Adam Niezgódka, mam dwanaście lat i już od pół roku jestem w Akademii pana Kleksa. W domu nic mi się nigdy nie udawało. Zawsze spóźniałem się do szkoły, nigdy nie zdążyłem odrobić lekcji i miałem gliniane ręce. Wszystko upuszczałem na podłogę i tłukłem, a szklanki i spodki na sam mój widok pękały i rozlatywały się w drobne kawałki, zanim jeszcze
zdążyłem ich dotknąć. Nie znosiłem krupniku i marchewki, a właśnie codziennie dostawałem na obiad krupnik i marchewkę, bo to pożywne i zdrowe. Kiedy na domiar złego oblałem atramentem parę spodni, obrus i nowy kostium mamy, rodzice postanowili wysłać mnie na naukę i wychowanie do papa Kleksa.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Jan Brzechwa [pseud. ; il. Jacek Skrzydlewski]. |
Hasła: | literatura polska dla dzieci |
Adres wydawniczy: | Wrocław : "Siedmioróg", 2003. |
Opis fizyczny: | 126, [2] s., [4] k. tabl. kolor. : il. ; 21 cm. |
Uwagi: | Nazwa aut.: Jan Lesman. |
Twórcy: | Skrzydlewski, Jacek. Il. |
Przeznaczenie: | Lektura dla klasy IV szkoły podstawowej. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)